Spis treści:
Zobacz również:
W przypadku Xbox Series X i PS5 specyfikacja wygląda dość podobnie. Obie konsole reprezentują nową generację, więc muszą też trzymać mniej więcej ten sam poziom. Przede wszystkim jeden i drugi sprzęt jest w stanie zaoferować rozdzielczość 4K oraz płynność sięgającą 120 klatek na sekundę. Dzięki temu ostrość jest pierwszorzędna – szczególnie jeśli masz do tego dobry monitor lub telewizor.
Zarówno PS5, jak i Xbox Series X oddaje również do twojej dyspozycji napęd 4K Ultra HD Blu-ray. Nie tylko na potrzeby gier, ale też filmów o wysokiej rozdzielczości.
W obu przypadkach jedną z najważniejszych nowinek jest też dysk SSD. Jeśli chodzi o jego wydajność, to przewagę ma PlayStation 5 – zapewniając jeszcze szybsze ładowanie gier i wczytywanie kolejnych poziomów. Ale pod względem pojemności Xbox Series X oferuje lepsze możliwości. A to bardzo ważne w czasach, gdy pojedyncze produkcje potrafią zajmować po kilkadziesiąt GB, a niektóre nowości nawet do 100GB. Wygląda to tak:
Nowa generacja konsol ma znacznie większe możliwości graficzne – wnosi gry na wyższy poziom – a przynajmniej pod względem wizualnym. Choć w obu przypadkach odpowiada za to układ AMD z mikroarchitekturą RDNA 2, to osiągane wyniki są różne:
Teoretycznie więc nowy Xbox jest mocniejszy niż PS5, ale w obu przypadkach można mówić o bardzo dużej wydajności.
Ostatecznie jednak wszystko zależy od tego, czy producenci będą w stanie wykorzystać ten potencjał. Większy drzemie jak widać, w „X-ie”.
Xbox Series X vs PS5
Jeśli wielkość konsoli ma dla ciebie znaczenie, to musisz też wiedzieć, że obie nowe konsole zajmują sporo miejsca. Więcej będziesz go potrzebować na PlayStation 5, bo:
Oczywiście obie konsole mają własne kontrolery, a to od nich w dużej mierze zależy przecież, czy gra się komfortowo czy nie.
W przypadku Xboksa otrzymaliśmy nieznaczne rozwinięcie koncepcji zaprezentowanej (i później wielokrotnie chwalonej) przy okazji modelu One. Z jednym dodatkowym przyciskiem i zmodyfikowanym krzyżakiem.
Z kolei Sony przygotowało pod tym względem prawdziwą rewolucję.
Zamiast kolejnego DualShocka otrzymaliśmy pada o nazwie DualSense.
Układ przycisków i dotykowy gładzik pozostały bez zmian, ale dodano mikrofon, adaptacyjne triggery (stawiające na przykład inny opór przy strzelaniu z różnych broni np.: z łuku) oraz haptyczne wibracje (wzmacniające odczucia podczas rozgrywki). W praktyce te nowinki wypadają wyśmienicie i zapewniają jeszcze bardziej angażującą zabawę.
Pod względem dodatkowych technologii na korzyść PlayStation 5 przemawiają przede wszystkim: ray-tracing – zapewniający realistyczne odbicia i efekty oświetlenia. Tempest 3D AudioTech – czyli silnik oferujący przekonujące efekty przestrzenne dźwięku, podczas rozgrywki na słuchawkach.
Rywal, a więc Xbox Series X, może za to pochwalić się obsługą HDR w formacie Dolby Vision i dźwiękiem przestrzennym w technologii Dolby Atmos. Dopełnieniem całości są zaś funkcje Smart Delivery – bezpłatne aktualizacje gier kupionych na starszą konsolę, oraz Quick Resume – możliwość błyskawicznego przełączania się pomiędzy dwiema grami.
Konsola Xbox Series X kosztuje 2249 złotych, jest więc minimalnie tańsza od sprzętu Sony, jako że w przypadku PS5 cena wynosi 2299 złotych. Mówimy jednak o wariancie podstawowym, a jest jeszcze PlayStation 5 Digital Edition – specjalna wersja, pozbawiona napędu optycznego i pozwalająca sporo zaoszczędzić, bo kupisz ją już za 1849 zł.
Nie zapominajmy, że jest jeszcze Xbox Series S. Choć pojawił się w sprzedaży równocześnie z „X-em”, to można by go nazwać „finansowym kompromisem” pomiędzy nową i poprzednią generacją. Jest zdecydowanie tańszy, bo kosztuje jedynie 1349 złotych.
PlayStation 5 Digital Edition
Z jednej strony Xbox Series S jest kompatybilny z wszystkimi grami wychodzącymi na nowe urządzenia, z drugiej jest wyraźnie mniej wydajny niż jego większy brat. Ta konsola może pochwalić się mocą 4 teraflopów, ma SSD o pojemności 512GB i oferuje rozdzielczość do 1440p. Podobnie jak PS5 Digital Edition nie ma ponadto napędu optycznego. To może być dobre rozwiązanie, gdy interesuje cię przede wszystkim Game Pass.
Xbox Series S oraz Xbox Series X
To wyśmienita opcja dla ciebie, jeśli chcesz być na bieżąco z nowościami, ale niekoniecznie chcesz wydawać dużo na nową konsolę i nie zależy ci na wizualnych wodotryskach.
Pod względem gier na wyłączność PlayStation 5 deklasuje nowego Xboksa, który nie ma ich prawie w ogóle. W przypadku konsoli Sony wystarczy wspomnieć o takich tytułach jak Spider-Man: Miles Morales, The Pathless, Sackboy: A Big Adventure czy choćby (fabrycznie instalowanym na każdym egzemplarzu konsoli) Astro’s Playroom.
Zobacz również: Ekskluzywne gry na PlayStation 5. Najlepsze gry na wyłączność na PS5
Tak naprawdę jednak na obu konsolach jest w co grać. Choćby za sprawą kompatybilności wstecznej.
Na PlayStation 5 uruchomisz prawie każdą grę z PS4, a na Xbox Series X tysiące gier z Xbox One, Xbox 360, a nawet pierwszego Xboksa.
Do nadrabiania zaległości, jak i wracania do perełek sprzed lat nowe konsole nadają się więc doskonale. Dzięki temu, a także z racji, że nowych gier jest jak na lekarstwo, dobrym pomysłem może być kupno następcy konsoli, którą już masz. Wykorzystasz w ten sposób gromadzoną latami bibliotekę.
Zobacz: Co to jest kompatybilność wsteczna? Jak działa na Xbox i PlayStation?
Jest też wiele gier, w które zagramy na obu urządzeniach. Oprócz wspomnianych tytułów z poprzednich generacji są to między innymi takie nowości jak Assassin’s Creed Valhalla, DIRT 5, Watch Dogs: Legion, Immortals: Fenyx Rising, Call of Duty: Black Ops – Cold War czy wreszcie Cyberpunk 2077.
Wszystko o Cyberpunk: Jaki komputer do Cyberpunk 2077? Wymagania sprzętowe
Skoro te dwie konsole cechują się porównywalnymi specyfikacjami i na obu jest w co grać, to może chociaż mamy zdecydowanego zwycięzcę na polu usług abonamentowych? Werdykt musisz wydać samodzielnie, ale mamy dla ciebie krótkie podsumowanie.
W przypadku PS5 najważniejszą usługą abonamentową jest PlayStation Plus. Kosztuje 37 zł miesięcznie lub 240 zł rocznie i oferuje:
PlayStation Plus Collection to zestaw kilkunastu gier, w które możesz grać na PlayStation 5 bez dodatkowych opłat. Są to największe hity z katalogu PS4, takie jak Bloodborne, Final Fantasy XV, God of War, Mortal Kombat X czy Uncharted 4: Kres złodzieja.
Xboksowym odpowiednikiem PS Plus jest Xbox Live Gold. Również daje dostęp do wieloosobowej rozgrywki online, bonusowych gier co miesiąc oraz specjalnych rabatów na gry i dodatki. Kkosztuje 29zł miesięcznie lub 79zł kwartalnie.
Znacznie bardziej atrakcyjnym pakietem jest jednak Xbox Game Pass Ultimate za 55zł miesięcznie. W jego skład wchodzą:
Jak więc widzisz, Xbox Game Pass Ultimate zawiera wszystko, czego można by chcieć i potrzebować. Płacisz 55 złotych i masz niemal nieograniczony dostęp do elektronicznej rozrywki.
PlayStation 4 i Xbox One X to wciąż wyśmienite konsole i nadal warto zdecydować się na ich zakup. Trzeba jednak być świadomym kilku kwestii. Choć teraz jeszcze producenci tworzą najczęściej gry na obie generacje, to z biegiem czasu ulegnie to zmianie i część tytułów po prostu nie będzie dostępna na PS4 czy poprzedniego Xboksa.
Jeżeli taka niedostępność najnowszych gier to dla ciebie nie problem, to nie wahaj się przed zakupem. Jeśli jednak chcesz grać w najnowsze produkcje, ale nie chcesz wydawać grubo ponad dwóch tysięcy, to optymalnym rozwiązaniem będzie postawienie na konsolę Xbox Series S.